„Na łąki, na pola, biały śnieżek leci,
Już święty Mikołaj, śpieszy się do dzieci.
Słychać srebrny dzwonek, a wiatr głos ten niesie
Po łąkach, po polach, po szerokim lesie”

Nadszedł wreszcie długo oczekiwany dzień - 6 grudnia. Wszystkie dzieci tego dnia z wielką niecierpliwością spoglądały na drzwi, nasłuchiwały „Mikołajkowych”  dzwoneczków. Święty Mikołaj nie zawiódł dzieci i nie kazał na siebie długo czekać. Już on samego rana wraz ze swoimi pomocnikami zawitał do naszej szkoły i rozpoczął wizyty w klasach. Mikołaj był bardzo rozmowny, opowiadał swoje liczne przygody, wręczał prezenty i nie szczędził ciepłych słów pod adresem dzieci.

Życzył dzieciom wiele radości i dużo dobrych ocen. Trochę narzekał na swoją kondycję mówiąc, że bardzo bolą go nogi. Mamy nadzieję, że te dolegliwości spowodowane są ogromem pracy, a krótki odpoczynek wpłynie na poprawę kondycji Mikołaja :)